Aktualizacja: 20 maj 2025
Nie wiem jak Ty, ale ja kiedyś uważałem ciśnieniomierz za nudny gadżet babci. Dziś to mój poranny rytuał – kawa, cisza, i pomiar. Co ciekawe, wiele nowoczesnych modeli potrafi wykrywać arytmię serca. I tu pojawia się magiczny symbol serduszka, który dla niejednego z nas może uratować zdrowie. Albo przynajmniej oszczędzić wizytę na SOR-ze z bijącym jak oszalałe sercem po wejściu na trzecie piętro.
Rodzaje arytmii serca, czyli nie każde „potykanie się” to romantyzm
Arytmia to niekoniecznie dramatyczne sceny z seriali medycznych. Czasem serce po prostu zaczyna bić nierówno, zbyt szybko, zbyt wolno albo dziwnie. Oto najczęstsze typy:
Migotanie przedsionków – hit wśród seniorów. Serce bije jak szalone i nierówno. Może doprowadzić do udaru.
Częstoskurcz – wyobraź sobie serce jadące na energetykach. Ponad 100 uderzeń na minutę i człowiek czuje się jak po sprincie na przystanek.
Bradykardia – odwrotność. Serce zwalnia jak niedzielny kierowca. Poniżej 60 uderzeń/min. Czasem naturalne, ale często wymaga kontroli.
Ekstrasystolie – takie drobne „potknięcia” serca. Zwykle nieszkodliwe, ale potrafią zaniepokoić.
Nie każda arytmia to powód do paniki, ale warto ją znać i rozumieć. Dzięki temu łatwiej zareagować w porę.
Jakie ciśnieniomierze potrafią wykryć arytmię?
Tu zaczyna się technologiczna magia. Większość popularnych domowych modeli działa tylko oscylometrycznie, czyli wykrywają zmiany ciśnienia. Ale arytmia? To wyższa szkoła jazdy.
Potrzebujesz ciśnieniomierza, który łączy metodę oscylometryczną z osłuchową. Czyli nie tylko „czyta” ciśnienie, ale też „słucha” dźwięków serca przez wbudowany mikrofon. Coś jak doktor House w wersji elektronicznej.
Wskazówka: wybieraj model, który ma mikrofon w obudowie, a nie w mankiecie. Wtedy mniej szumów z zewnątrz zakłóca pomiar.
Co tak właściwie oznacza symbol serduszka?
Nie, to nie jest ozdobnik ani dekoracja z lat 2000. Serduszko to alert, że Twój puls nie jest idealnie regularny.
Może migać, może być z wykrzyknikiem, może wydać dźwięk jak stara Nokia. W niektórych modelach pojawia się napis „IHB” – Irregular Heartbeat.
Ale uwaga: to nie diagnoza! To tylko sygnał: „Hej, może powinieneś skonsultować to z lekarzem”. Tak jakby ciśnieniomierz stukał Cię w ramię i mówił: „Ej, kolego, coś tu jest nie tak.”
Jak mierzyć ciśnienie, by wynik miał sens?
Moja pierwsza przygoda z ciśnieniomierzem skończyła się alarmem o arytmii, bo machnąłem ręką po pilota. Błąd. Pomiar wymaga spokoju i skupienia:
Usiądź spokojnie. Serio, nie ściskaj nogi na nogę i nie scrolluj Instagrama.
Załóż mankiet na wysokości serca.
Nie jedz tuż przed pomiarem. Najlepiej mierz rano, na czczo.
Nie rozmawiaj w trakcie. Nawet jeśli pies sąsiada znowu szczeka.
Zrelaksuj się 10–15 minut przed pomiarem. Może być przy tym Spotify z dźwiękami lasu.
Dobre ciśnieniomierze mają czujniki ruchu ręki i od razu Ci powiedzą, że się wiercisz.
Objawy arytmii: kiedy serce mówi „ej, halo!”
Czasem zanim urządzenie pokaże coś niepokojącego, organizm daje znać sam:
serce wali jak młot pneumatyczny,
masz duszności znikąd,
boli Cię klatka piersiowa, a to nie zakwasy,
masz nagły kaszel, mimo że nie jesteś przeziębiony,
kręci Ci się w głowie lub mdlejesz.
W takich przypadkach ciśnieniomierz to tylko początek – kierunek: lekarz, a nie Google!
Przykładowe ciśnieniomierze z funkcją wykrywania arytmii
Jeśli już wchodzisz w temat, to warto postawić na sprawdzone modele. Oto trzy, które mają dobre opinie i funkcję arytmii:
Microlife BP A6 PC – ma funkcję średniej z trzech pomiarów i dobry mikrofon.
Omron M6 Comfort – klasyk, który daje wiarygodne wyniki.
Beurer BM 85 – nowoczesny, z opcją połączenia ze smartfonem.
Unikaj podejrzanie tanich modeli z marketu. Serce masz jedno – lepiej w nie zainwestować.
Co robić, gdy ciśnieniomierz pokazuje symbol arytmii?
Nie rzucaj od razu telefonu, nie googluj „objawy zawału”. Najpierw:
Powtórz pomiar po kilku minutach. Może byłeś rozkojarzony.
Obserwuj powtarzalność alertu. Jeśli serduszko pojawia się regularnie – czas na lekarza.
Zapisuj wyniki i objawy. To nie tylko dla Ciebie, ale i dla kardiologa, który potem powie: „dobrze, że pan to wszystko notował”.
Ciśnieniomierz to pomocnik, nie wyrocznia. Ale w dobrych rękach może pomóc wcześnie wychwycić poważne problemy.
A jeśli masz podejrzenia? Holter EKG, konsultacja i działanie. Bo serce to nie zabawka – chociaż czasem, jak pokazuje ciśnieniomierz, potrafi się nieźle „pobawić”.
dzięki za wyczerpującą informację, właśnie miałem zamiar szukać ciśnieniomierza z tą funkcją, także wiem że nie ma sensu 🙂