Styl życia, a także czynniki środowiskowe mogą mieć znaczący wpływ na mięśnie dna miednicy. Warto mieć to na względzie i odpowiednio zadbać o tę partię mięśni, by zachować dobre zdrowie przez długi czas.
Czym są mięśnie dna miednicy?
Mięśnie dna miednicy, zwane również mięśniami Kegla, są niezwykle istotne z punktu widzenia prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Odkąd człowiek zaczął poruszać się w pionie i ciężar jego ciała w pełni przeniósł się na nogi - narządy wewnętrzne opierają się głównie na mięśniach dna miednicy. Ta partia mięśniowa odpowiada również za prawidłowe utrzymywanie moczu, co oznacza, że wraz z osłabieniem mięśni Kegla mogą pojawić się również kłopoty z nietrzymaniem moczu.
Jednak podobnie jak w przypadku każdej innej partii mięśniowej, także w przypadku mięśni Kegla, dla zachowania ich prawidłowej funkcjonalności niezbędna jest aktywność fizyczna. W innym przypadku pojawić się mogą przykre konsekwencje związane z osłabieniem mięśni dna miednicy.
Jak siedzący tryb życia wpływa na mięśnie dna miednicy?
Nasi przodkowie spędzali wiele czasu poruszając się, co zapewniało odpowiednią dawkę ruchu dla mięśni dna miednicy. Obecnie wiele zawodów związanych jest z przebywaniem w pozycji siedzącej przez co najmniej 8 godzin w ciągu doby, co znacząco osłabia mięśnie dna miednicy. Krzesła, na których siedzimy, sprawiają że ta partia mięśniowa nie jest używana przez wiele godzin w ciągu dnia, a to sprawia że mięśnie słabną.
Jeśli dodatkowo po zakończeniu wykonywania obowiązków służbowych nie zażyjemy odpowiedniej dawki ruchu - może okazać się, że mięśnie Kegla osłabną na tyle, że pojawią się m.in. problemy z nietrzymaniem moczu (dotyczą one głównie kobiet).
Siedzący tryb życia prowadzi do znaczącego osłabienia kondycji mięśni Kegla, a to prowadzi do szeregu negatywnych konsekwencji zdrowotnych. W przypadku tej partii mięśniowej warto stosować zasadę "lepiej jest zapobiegać niż leczyć", dbając o to, by codziennie zażyć odpowiednią dawkę ruchu, a także poćwiczyć mięśnie dna miednicy.
Jak zapobiegać negatywnym konsekwencjom siedzącego trybu życia?
Na szczęście, siedzący tryb życia związany z wykonywaniem obowiązków zawodowych nie oznacza, że nie możemy zrobić nic, by uchronić się przed wystąpieniem kłopotów z nietrzymaniem moczu. Jeśli problemy te już się pojawiły - warto zainwestować we
wkładki urologiczne damskie, które pozwolą utrzymać bieliznę w odpowiednim stanie, a jednocześnie - zapobiegną pojawianiu się przykrej woni moczu na odzieży.
Aby poprawić kondycję mięśni Kegla, warto pamiętać o regularnych ćwiczeniach. Szczegółowe instrukcje dotyczące technik ćwiczeń można uzyskać m.in. od fizjoterapeuty uroginekologicznego. Dodatkowo, dobrze jest zadbać o optymalną dawkę ruchu - choćby w postaci spacerów, jeśli nie przepadamy za innymi aktywnościami fizycznymi.
Choć siedzący tryb życia rzeczywiście ma negatywny wpływ na zdrowie, nie oznacza to, że nie możemy sobie pomóc. Podstawą jest aktywność fizyczna, a także regularne ćwiczenia mięśni Kegla, a w przypadku pojawienia się objawów w postaci nietrzymania moczu - dbałość o zachowanie odpowiedniej higieny.